Forum Hyundai Tucson Polska

Czy u was tez występuje taka sytuacja, ze po zjedzie z drogi ekspresowej/autostrady do miasta lub na droge lokalna przy niższych predkosciach i obrotach słychac delikatny gwizd turbiny przy dodawaniu i odpuszczaniu gazu? Pojawilo sie to u mnie niedawwno, wczesniej turbina wogole byla nieslyszalna.

Witaj, u mnie jest niesłyszalna...

Pamiętajmy, to nie auto typu Subaru WRX po ostrzejszej jeździe "uspokajamy" turbinę na biegu jałowym ok. 1-2 minut (minimum) olej smaruje ów wiatraczek, odcięcie zapłonu to zaprzestanie smarowania. Auto wypas, 2022, a takie rzeczy trzeba robić

Nie wiem, czy wzrost gwizdu turbiny to nie początek jej końca... Nie wiem... Jednak, po zachowaniu się do powyższego, miałem poprzednie auto z turbiną ze zmienną geometrią łopatek, które padały właśnie po niezachowywaniu schładzania jej, i... po 200 000 km bez usterek

Sprawdź szczelność wszystkich połączeń, w szczególności intercoolera bo szkoda dobierać się do turbiny, chyba że będzie taka konieczność.

daniel.tucson4 pisze: ↑

30 maja 2022, 12:38

po ostrzejszej jeździe "uspokajamy" turbinę na biegu jałowym ok. 1-2 minut (minimum) olej smaruje ów wiatraczek, odcięcie zapłonu to zaprzestanie smarowania.

Zawsze schladzam turbine po ostrzejszej jezdzie. Sytuacja dotyczy kontynuowania jazdy po zjechaniu z drogi ekspresowej (bez postosju) na drogę lokalną lub do miasta.

Sprawdź szczelność wszystkich połączeń, w szczególności intercoolera bo szkoda dobierać się do turbiny, chyba że będzie taka konieczność

- No to i tak chyba musi zrobic to ASO. Samochod ma dopiero 2000 km nalotu.