Forum Hyundai Tucson Polska

Witam.
Mam Tucsona od miesiąca. Zrobiłem ok 2 tys km. Po ok 1200 km po odpaleniu usłyszałem kilkusekundowy dźwięk , coś jakby terkotanie podobne do szybkiego przekartkowania książki . Przez ostatnie 800 km słyszałem go 3-4 razy. Nie ma znaczenia czy silnik jest ciepły czy nie. Dzisiaj np po przejechaniu 70 km zgasiłem na 10 min i po odpaleniu dosłownie przez 2 s zaterkotało. Ostatnio słyszałem w zeszłym tygodniu na zimnym silniku. Jak wcześniej napisałem trwa to tylko chwilkę tak ,że nie mam nawet szansy otworzyć maski żeby usłyszeć skąd pochodzi , ale wydaje mi się , że z prawej strony ( od kierowcy) a tam jest akumulator. Czy ktoś z Was spotkał się z czymś podobnym ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Może zawory?

Jak z prawej strony bardziej słychać to raczej napinacz łańcucha rozrządu, równie dobrze może brzmieć np. rozpedzajacy się wiatrak nawiewu
Co post to pomysł. Jak to mawiają w ASO: "jeździć... obserwować"

A jaki poziom oleju?

Klima jest włączona cały czas ?? Może sprężarka.

Weź może kogoś do pomocy. Maska w górę i odpalaj - druga osoba niech słucha. Za każdym razem to się dzieje?

Dzięki wielkie za podpowiedzi. Poziom oleju ok . co do klimatyzacji to fakt - cały czas włączona (dzisiaj odpalałem przy wyłączonej i na razie cisza) .

Tucson pisze: ↑

31 sie 2018, 10:45

Weź może kogoś do pomocy. Maska w górę i odpalaj - druga osoba niech słucha. Za każdym razem to się dzieje?

No właśnie nie za każdym. Na razie słyszałem średnio raz w tygodniu i nie ma reguły czy silnik ciepły czy zimny czy na zewnątrz gorąco czy chłodno.
pozdrawiam.

Jeździć, obserwować i czekać, nie ma co się martwić jak ma wyjść to przez 5lat gwarancji wyjdzie . W Megane III żony też mam takie chrobotanie czasem na luzie (coś ze skrzyni biegów) na początku chodziłem, szukałem cudowałem aż doszedłem do wniosku że szkoda czasu i nerwów bo to tylko samochód a jak się ma zepsuć to i tak się zepsuje - efekt taki - minęły trzy lata 90tys przebiegu nic się nie dzieje a delikatne chrobotanie nadal czasem się pojawia

Kolego może coś wpada w wibracje może jakaś osłona termiczna?

mlodyksiegowy pisze: ↑

01 wrz 2018, 0:41

Kolego może coś wpada w wibracje może jakaś osłona termiczna?

Oglądałem od spodu , stukałem, pukałem sąsiad kilka razy odpalił i nic. Uznaję więc temat za mało istotny i śmigam dalej.
Wielkie dzięki kolego.