Forum Hyundai Tucson Polska

Witam, Mam problem następującego rodzaju: Co jakiś czas przestaje mi działać funkcja automatycznego odblokowania hamulca ręcznego, wszystkie wymogi są spełnione, zapięty pas, zamknięte drzwi podczas próby ruszenia hamulec pozostaje zaciągnięty a zawsze się automatycznie odblokowywał. Gdy hamulec jest zablokowany nie pojawia się też komunikat o EPB ( o konieczności zapięcia pasó i zamknięcia drzwi nawet jak są otwarte) Ta usterka pojawiła się już dwukrotnie, pierwszy raz trwała około 3 dni ( nie za każdym razem ) drugi raz około 1,5 tygodnia w około 80% prób ruszenia autem. Musiałem odblokować hamulec poprzez jednoczesne naciskanie hamulca nożnego i dźwigienki na dół od ręcznego.
Czy może ktoś z Was miał podobny przypadek ? Proszę o info. Michał

To on się automatycznie może odblokować?
Mam auto od prawie roku i o tym nie wiedziałem zawsze wciskam hamulec i dźwignia w dół przed ruszeniem .

Ale takie ruszanie niemal uniemożliwia bezpieczny start jak stoisz na wzniesieniu. Też tak robiłem przez pierwsze tygodnie nie rozumiejąc jak bezpiecznie wystarowac, trochę przypadkowo ale nauczyłem się, że nie trzeba zwalniać go za każdym razem, to mocno ułatwia ruszanie

A czy Wy przypadkiem nie mylicie asystenta ruszania na wzniesieniu (HSA) z hamulcem? Jeśli samochód stoi "pod górkę" wystarczy po zatrzymaniu na moment wcisnąć nieco mocniej pedał hamulca i wtedy przez 3 sek. hamulec trzyma albo zwalnia automatycznie po wrzuceniu biegu, puszczaniu sprzęgła i dodawaniu gazu.

Zibi70 pisze: ↑

11 lut 2022, 23:41

A czy Wy przypadkiem nie mylicie asystenta ruszania na wzniesieniu (HSA) z hamulcem? Jeśli samochód stoi "pod górkę" wystarczy po zatrzymaniu na moment wcisnąć nieco mocniej pedał hamulca i wtedy przez 3 sek. hamulec trzyma albo zwalnia automatycznie po wrzuceniu biegu, puszczaniu sprzęgła i dodawaniu gazu.

To oczywiste. Chłopakom chyba chodzi o to, że odkryli, że jednak nie muszą manualnie zwalniać hamulca procedurą pedał w dół, przełącznik w górę żeby ruszyć przy "zaciągniętym ręcznym". Samochód robi to również automatycznie. Mnie zastanawia, dlaczego po wyjęciu kluczyka raz zaciąga automatycznie ręczny, raz nie. Od czego to zależy ???

To jest chyba powiązane z auto hold, jeśli był aktywny to po wyłączeniu samochodu włączy się automatycznie hamulec postojowy.

To niestety nie zależy od auto hold. Ja mam zawsze włączony auto hold I najczęściej po zatrzymaniu auta i włączeniu silnika guzikiem nie zaciąga ręcznego. Oczywiście bieg jest na P.
Dopiero po chwili jak otworzę drzwi zaciąga hamulec.

Kiedy to idiotyczne, bo parkując na lekkim pochyle trzeba trzymać hamulec lub ręcznie zaciągnąć do czasu otwarcia drzwi.
Chciałbym ustawić żeby po wrzuceniu P zawsze się uruchamiał.

Odnośnie tematu to przy pierwszym ruszeniu po postoju rzeczywiście postojowy zwalnia sam. Jednak wystarczy że otworzę drzwi to zaciąga ponownie i już muszę manualnie zwolnić.

Wg instrukcji:" Hamulec EPB aktywuje się automatycznie po wyłączeniu silnika przy włączonym trybie Auto Hold. Jeżeli jednak przełącznik hamulca EPB zostanie naciśnięty w ciągu 1 sekundy od momentu wyłączenia silnika, hamulec nie aktywuje się."

Arlarl pisze:Wg instrukcji:" Hamulec EPB aktywuje się automatycznie po wyłączeniu silnika przy włączonym trybie Auto Hold. Jeżeli jednak przełącznik hamulca EPB zostanie naciśnięty w ciągu 1 sekundy od momentu wyłączenia silnika, hamulec nie aktywuje się."

Zgadza się, u mnie tak działa

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

A czy w ogóle zauważyliście że autor wątku ma problem z Tucsonem NIE NX4
ale z poprzednią generacją? Bo mam wrażenie że każda "porada" już odnosi się
do nowego Tucsona... (wnoszę po kategorii w której umieścił zapytanie)