Forum Hyundai Tucson Polska

Mam Hyundai Tucson 10.2018 (po faceliftingu) 1.6 turbo automat Htrack (4WD) Style, przebieg 6000km

Mam problem – samochód przy przyśpieszaniu na autostradzie (100-140km/h) wpada w drgania i są one na tyle intensywne, że drga całość konstrukcji. Drgania były od początku użytkowania (choć mniej intensywne).Najpierw myślałem, że to od opon, ale wymiana opon nic nie zmieniła. Przyszła więc pora na ASO…

ASO najpierw (przy przebiegu 5000km) wyważył koła – były trochę niedoważone. Drgania zrobiły się (być może) minimalnie mniejsze, ale pozostały i ASO przy okazji wykluczyło winę opon i felg, bo przełożyli koła z innego samochodu na jazdę testową.

Sprawdzili też sztywność zawieszenia – wszystko według nich jest ok.

Co do drgań to ASO twierdzi, że ten model tak ma – porównali do Demo, którego mają w salonie i Demo ma taki sam efekt. Nie ufam temu tak do końca, bo miałem wcześniej też Tucsona (1.6 GDI, 2016) i takiego efektu nie było co więcej na jeździe próbnej jeździłem z takim samym układem napędowym jak u mnie i nie pamiętam aby coś drgało.

Dziś jedyny pomysł jaki mam to skonsultować z innym ASO – być może będą mieć więcej zapału do ustalenia przyczyny.

Czy ktoś może zmaga się z podobnym problemem? Jakieś pomysły co może być problemem?

Dodatkowo przy 5000 km przebiegu zaczęły bić hamulce. Nigdy mi się coś takiego nie zdarzyło przy tak małym przebiegu. Czy ktoś może też obserwuje taki efekt w tym modelu?

Ja mam zwykłe 1.6GDi i również mam drgania na konstrukcji. Opony również wyważone. Co zaobserwowałem to na postoju przy powolnym dodawaniu gazu, mam bardzo intensywne drgania od silnika w okolicach 2000obr/min, co przekłada się również na samochód podczas jazdy.
Oprócz tego bez względu na obroty silnika tez telepie lekko budą od 60km/h wzwyż. Serwis oczywiście nic nie czuje podczas jazd testowych, nawet fakt że telepie pustym fotelem pasażera odpowiedzia serwisu jest:" wie pan, ale to pusty fotel to może drgać"
To co sam zauważyłem przeglądając podwozie to mam jakiś luz na przegubie wew na prawej półosi (dłuższej), oczywiście lekki jest luz pionowy i to podejrzewam, że półoś powoduje lekkie drgania podczas jazdy. Oczywiście serwis twierdzi że przeguby ok.
Potem nie dziwne jest, że Hyundai jest na 1 miejscu w raporcie jakości, bo serwisy w prosty sposób zbywają klienta.
W twoim przypadku, jak w 2 serwisie nic nie znajdą, polecam podjechać do jakiegoś niezależnego mechanika (najlepiej sprawdzonego) i sam niech oceni, sprawdzi, przyczyn drgań może wywoływać sporo elementów.

Przy hamowaniu, drzy i u mnie. Tarcze to nie sa, bo byly sprawdzane. Ja stawiam jednak na opony.

Opony raczej nie, bo drgania byłyby cały czas, a nie tylko przy przyspieszaniu (100-140km/h) jak pisze @oskor.

Drgania występują na naszych autostradach. Jak jeździłem w Austrii czy Włoszech było rowniotko i nic nie trzeslo. Na a4 Kraków Tarnów przy 140 czuć lekkie drgania niezależnie od kół/opon (mam 17 i 19) do tego stopnia że fotel pasazera jak jest nieobciazony to telepie się (dzieciak nie był w stanie ogladac tableta na uchwycie).
Nie zglaszalem tego do aso bo to jeden z najmniejszych problemow w tym aucie.
Pzdr
Andrzeju

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Niestety i ja mam drgania, które wyraźnie czuje na kierownicy. Zaczynają się od prędkości 130kmh w zwyz.

Jakie przebiegi? Auto ściąga przy hamowaniu?

Ja nie rozumiem podczas odbioru auta wszystko było ok była jazda próbna z większymi prędkościami również i nic nie drgało, nic nie ściągało wszystko było super natomiast po 6000 przebiegu ok roku czasu zaczęło drgać przy większych prędkościach nic się samo nie bierze może było najechane na krawężnik z większą prędkością i to jest przyczyna. Jak tak czytam te posty to zastanawiam się czy kupić nowy samochód może zaczną się kłopoty, bo teraz jeżdżę ix35 ma już 80000 i tylko paliwo leje i raz w roku na przeglądy jeżdzę. Pozdrowienia z tych postów już mam wielką listę rzeczy do sprawdzenia jeśli kupię to odbiór będzie cały dzień trwać chyba.

Chciałem wrócić do mojego postu z 16/09.
Sytuacja wygląda tak:
- serwis wymienił tarcze (na gwarancji). Bicie przy hamowaniu ustąpiło
- wyważyli po raz kolejny koła (stwierdzili, że mogli mieć wcześniej problem z maszyną do wyważania)

90% drgań przy przyśpieszaniu w zakresie 100-140 km/h zostało na razie rozwiązanych. Pozostała część drgań... no cóż, serwis twierdzi, że tak jest w tym samochodzie, więc chyba sobie odpuszczę dalszą walkę.

Na gwarancji, więc ile lat ma auto i ile przebiegu?