Tucson TL
Demontaż poduszki w kierownicy
-
- Świeżak
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 maja 2020, 1:01
- Lokalizacja: Łódzkie
- Twój samochód: 1.6 GDI Comfort 2WD
- Kolor: Biały
Demontaż poduszki w kierownicy
Dzień dobry wszystkim, niedawno kupiłem tucsona z 2016 z uszkodzonym sterowaniem radia. Wie ktoś może jak zdemontować poduszkę bezpieczeństwa żeby dostać się do zestawu przełączników?
-
- Mistrz
- Posty: 800
- Rejestracja: 05 gru 2017, 20:04
- Lokalizacja: Śląsk
- Twój samochód: Tucson 1.6GDI Style
- Kolor: White Sand
Re: Demontaż poduszki w kierownicy
Auto było rozbite , przywiezione z zagranicy , nie były robione przeglądy ???
W innym przypadku auto objęte jest 5 letnia gwarancją skoro coś nie działa to wstawia się do serwisu i naprawiają na gwarancji .
W innym przypadku auto objęte jest 5 letnia gwarancją skoro coś nie działa to wstawia się do serwisu i naprawiają na gwarancji .
-
- Świeżak
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 maja 2020, 1:01
- Lokalizacja: Łódzkie
- Twój samochód: 1.6 GDI Comfort 2WD
- Kolor: Biały
Re: Demontaż poduszki w kierownicy
Było w autoryzowanym serwisie tylko raz, jest poleasingowe.
-
- Mistrz
- Posty: 800
- Rejestracja: 05 gru 2017, 20:04
- Lokalizacja: Śląsk
- Twój samochód: Tucson 1.6GDI Style
- Kolor: White Sand
Re: Demontaż poduszki w kierownicy
Sądzę że i tak lepiej wstawić do serwisu i zapłacić te 200 Zeta za diagnozę a potem kombinować jak to ugryźć , bo może się okazać że to będzie całkiem inna przyczyna i blachy koszt w serwisie .
Kiedyś szukałem zł fokusa jedynki węża dolotowego do kolektora ssącego po sklepach padały bajeczne sumy a na koniec przejazdem wpadłem do salonu i się okazało że kosztuje całe 20 zlociszy .....
Kiedyś szukałem zł fokusa jedynki węża dolotowego do kolektora ssącego po sklepach padały bajeczne sumy a na koniec przejazdem wpadłem do salonu i się okazało że kosztuje całe 20 zlociszy .....
- Tucson
- Autor
- Posty: 3043
- Rejestracja: 31 lip 2016, 22:46
- Lokalizacja: Poznań
- Twój samochód: 1.6 GDI Style - Tour de Pologne
- Rok produkcji: 2016
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Wersja: TL
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Polar white
- Kontakt:
Re: Demontaż poduszki w kierownicy
Do serwisu nie wstawiał bym nic poza tym co jest na gwarancji. W serwisie uścisk dłoni kosztuje 200 złotych a co dopiero wielogodzinne szukanie którego oni i tak nie wykonają bo po 2h stwierdzają że "się nie da". Oni są dobrzy jak trzeba olej zmienić i wstawić pieczątkę do książki serwisowej.
- sssmok
- Nowicjusz
- Posty: 36
- Rejestracja: 16 kwie 2018, 21:05
- Lokalizacja: Londyn
- Twój samochód: GO!SE 1.6 T-GDI 7DCT
- Kolor: Champion Blue
Re: Demontaż poduszki w kierownicy
Pod kołem kierownicy w plastiku są trzy otwory. Dwa z boku i jeden z przodu. Trzeba w te boczne wcisnąć jakieś bolce lub śrubokręty i starać się od góry odciągnąć obudowę klaksonu i poduszki.
Jak boczne zaczepy puszczą i plastik odskoczy to trzeba w przedni otwór wcisnąć tak samo śrubokręt albo coś podobnego i wtedy obudowa poduszki odczepi się od kierownicy. Pod spodem są przewody od klaksonu i od poduszki, które należy odpiąć i poduszka zdjęta. Ale najważniejsza rzecz to przed próbą zdjęcia koniecznie i przymusowo należy odłączyć akumulator. W przeciwnym razie przy jakimś spięciu czy zaiskrzeniu poduszka może wybuchnąć i oprócz auta także mechanik będzie do naprawy.
Z boków są po dwa otwory i trzeba sprawdzić zaglądając do nich które są prawidłowe. W jednych otworach będzie widać łby śrub , którymi jest przykręcony plastik, więc wciskamy śrubokręt w te drugie. Mi się udało w ten sposób wymienić kierownicę.
Powodzenia w psuciu auta hehe.
Jak boczne zaczepy puszczą i plastik odskoczy to trzeba w przedni otwór wcisnąć tak samo śrubokręt albo coś podobnego i wtedy obudowa poduszki odczepi się od kierownicy. Pod spodem są przewody od klaksonu i od poduszki, które należy odpiąć i poduszka zdjęta. Ale najważniejsza rzecz to przed próbą zdjęcia koniecznie i przymusowo należy odłączyć akumulator. W przeciwnym razie przy jakimś spięciu czy zaiskrzeniu poduszka może wybuchnąć i oprócz auta także mechanik będzie do naprawy.
Z boków są po dwa otwory i trzeba sprawdzić zaglądając do nich które są prawidłowe. W jednych otworach będzie widać łby śrub , którymi jest przykręcony plastik, więc wciskamy śrubokręt w te drugie. Mi się udało w ten sposób wymienić kierownicę.
Powodzenia w psuciu auta hehe.