Forum Hyundai Tucson Polska

Szum w kabinie dośc duzy , jezdzilem dwoma testowkami i było to denerwujace. Ponoć problem już jest rozwiazany

Jeździłem trzema. 2x po mieście z dilerami (max 90) i trzeci raz mialem tuśkę na całe popołudnie. Tu były ostrzejsze jazdy. Żadnych niepokojących szumów nie słyszałem. Wprost przeciwnie odczucia porównywalne z lexusem NX którym jeździłem wcześniej.

No właśnie ja też jakoś nie kojarzę takich szumów - ale wiecie jak to jest na jeździe testowej - nie na wszystko zwraca się uwagę, zwłaszcza kiedy coś innego przyciąga uwagę i się podoba. Włącza się "widzenie tunelowe"

Może jezdziliście juz poprawionymi egzemplarzami

Bardzo możliwe. Tak jak pisałem trzecia jazda była bez "Pana" i trwała prawie trzy godziny. Robiłem sobie testy po mieście i na trasie szybkiego ruchu. To było już bezstresowe i świadome testowanie. Miałem wrażenie że przetestowałem lepiej niż niejeden tester którego filmiki oglądałem na youtube. Do 120 jest naprawdę cichutko. Szybciej oczywiście nie jechałem bo przepisy zabraniają, ale jestem przekonany że do 140jest wystarczająco cicho, a wyżej jest zupełnie nieźle. Ale podkreślam, tak mi się tylko wydaje

Czy można wykluczyć, że dedykowane auta testowe, są bardziej dopracowywane

W przypadku który opisałem powyżej zdecydowanie tak! To był samochód służbowy pracownika salonu. Hybryda, Executive, 2WD. Wersja o oczko niżej niż chciałem, ale tylko to było w moim zasięgu.

Amat pisze: ↑

21 lis 2021, 19:19

W przypadku który opisałem powyżej zdecydowanie tak! To był samochód służbowy pracownika salonu. Hybryda, Executive, 2WD. Wersja o oczko niżej niż chciałem, ale tylko to było w moim zasięgu.

Amat, nie chce się szukać, wiesz niedziela, Ty już autko swe masz

Wpadłem dzisiaj na artykuł nieco w temacie
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,27 ... s=BoxMMtTi

Fragment z wywiadu:
"KIA i Hyundai nie zaproponują ci auta z zaślepką zamiast radia. Koreańskie koncerny to obecnie jedyni producenci samochodów, którzy mają w miarę wiarygodne terminy dostaw aut w salonach. Właśnie dlatego, że oni kontrolują wszystkie ogniwa łańcucha wartości."
Niby optymistycznie brzmi, ale jak się czyta forum to tak średnio ma to pokrycie w rzeczywistości. Ja czekam na grudzień i mój termin. (nie przesuwany jeszcze)

U mnie wygląda sytuacja następująco (info sprzed chwili), auto zamówione 17 lipca. Zakończenie produkcji 18 stycznia, wysyłka z fabryki 20 stycznia, zwolnienie auta do dealera między 20 a 31 stycznia. W grudniu zadzwonię znowu o update, pewnie termin dalej będzie się przesuwał.