Forum Hyundai Tucson Polska

Tak jak pisałem moja lista jest "zapożyczona" z forum Mazdy. Sam jej nie wymyśliłem tylko znalazłem w sieci.
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?t=53314

A myślałem ze moja żona jest drobiazgowa

Raptem odbierając Tucsona zrealizowałem 2 pkt. z tej listy - no i musiał się dealer śmiać ze mnie jak oglądałem lakier i wnętrze, po czym odjechałem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

jag888 - jak kupowałem poprzednie samochody nie zrealizowałem z tej listy żadnego punktu. Uwierz mi. Przyjechałem, wziąłem kluczyki, podpisałem i odjechałem. Minęło tylko 5 lat i wyobrażasz sobie, jak klient kupujący ode mnie samochód śmiał się ze mnie i z mojej ceny ? Oczywiście po dupie dostałem ja, bo za te salonowe naprawy opuściłem 5 tys. Ktoś TU kiedyś powiedział, że fajnie, że auto ma bajery, nawet takie których się nie używa, zyskuje wtedy na wartości, zwłaszcza podczas odsprzedaży. Niestety, nawet doposażone auto w bajery, ledy itd... nic nie przebije jak rzekoma naprawa blacharska i spawy, bo ja straciłem zamiast zyskać ! A najgorsze w tym jest to, że te naprawy były robione przez salon który powinien zejść z ceny przy sprzedaży, nie mówiąc o udzielonej na temat informacji.
Więc, że tak powiem "po przejściach" jakie doświadczyłem, "wali" mnie to czy ktoś się ze mnie będzie śmiał, czy nie. Płacę kupę kasy, a więc wymagam i żądam auta bez skazy. Bo jest rzekomo nowe. I nie bardzo mnie obchodzi co pomyśli sprzedawca.

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... Id,1394418

Julek "czapki z głów" . Jak zrealizujesz tą listę to mam nadzieję, że napiszesz ile Ci to czasu zajęło i jak wyglądała mina dilera w trakcie odbioru. Też nie mogłem się doczekać odbioru swojego Tucsa dlatego rozumiem twój niepokój. Dużo planowałem, a jak przyszło co do czego to tylko myślałem by jak najszybciej wreszcie wyjechać z salonu

Wiem koledzy, przesadzam... ale jak się dowiedziałem, że blacha w moim byłym była robiona w salonie to sie lekko wku.....

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Julek masz dużo racji w tym co piszesz. Ale ja jak pamiętam przy odbiorze padło sakramentalne stwierdzenie ze strony sprzedawcy: Proszę obejrzeć dokładanie samochód jak pan skończy to zapraszam do siebie. Nikt mnie nie poganiał i miałem wraz z żoną dostatecznie dużo czasu na obejrzenie samochodu, które i tak trwało 3 min bo chęć wyjazdu z salonu była silniejsza. A tak swoją drogą to gdzie kupiłeś Opla (ja również przed kupnem HT jeździłem Oplem Astrą) co to za salon?

Polska Poznań

Wysłane przy użyciu Tapatalka

U mnie w trakcie odbioru okazało się ze maska była porysowana, jakby ktoś polerował ja szmatką z piachem. Sprzedawca próbował mnie ściemniać, że to norma ale gdy podeszliśmy do auta stojącego obok to przyznał mi rację bo z tamtym wszystko było ok. Odbiór wydłużył się o 2 godz. bo auto trafiło na polerkę.

Witam.
Wybrałem silnik......1.6 T-GDI 2WD - ryzyko teraz duże (ze względu na opisywane tutaj awarie tej opcji). Auto do odbioru na przełomie czerwca/lipca. I teraz zamiast się cieszyć, to zaczynam się martwić. Zastanawiam się teraz poważnie czy nie zmienić opcji - ale chciałbym jednak te Turbo - niestety pozostaje mi automat - a to już kolejna dopłata i to nie mała. I teraz pytanie - czy jak przyjadę do salonu po odbiór auta i usłyszę jakieś niepokojące odgłosy, to co wtedy?
Pozdrawiam

Auto ma być wolne od wad, to tylko tyle, podpisujesz stosowny dokument stwierdzający że tak faktycznie jest.