Forum Hyundai Tucson Polska

@rav no o to chodzi, ale co oznacza zalecany? Bo w książce jest tylko jeden zalecany dla 1.6gdi i jest to konkretny shell, a powinno być chyba napisane, co 15kkm jeśli jest "o innych parametrach niż zalecany" i sprawa byłaby jasna

Piszą o Shellu że zalecany bo pewnie mają układ między sobą
A tak całkiem poważnie - ogólnie wymiana po 30k to dla mnie lekkie przegięcie. Ja przeważnie wymieniałem po 15k max 20k. Wiem że syntetyki są ciągle udoskonalane (pewnie bardziej jak pół i mineralne) i pewnie nie ma porównania z tym co było dawniej, ale te 30k to jak dla mnie trochę za dużo. Ja zamierzam cieszyć się jazdą tym autkiem dłużej niż 5 lat i akurat tego punktu w gwarancji nie będę przestrzegał
W przyszłym tygodniu jadę na wymianę opon i przy okazji również postanowiłem wymienić olej. Raz że mam akurat 20k przejechane a dwa że opony będę wymieniał akurat równo tydzień przed rocznicą wyjechania autkiem z salonu - tak że Tucson będzie miał prezent urodzinowy Olej jaki mają i chcą mi wlać to Castrol 5W30, nie znam się na tym ale wg klasy ACEA ma indeks C3 a ten rekomendowany Shell A5/B5 więc chyba ten Shell jest lepszy? Poza tym Castrol jest droższy. Wymiana oleju w serwisie to 360zł więc będzie mój olej Shell + ich robocizna i filtr
Pzdr!

Zastanawiam się na jakiej podstawie jest lekkie przegięcie przy przebiegu 30k?:) Jakie są różnice wymiany przy 20k a przy 30k ?:)

A jaka między 30kkm a 40 kkm a nawet powiem bez kozery 60cioma kkm? wszak w BMW kiedyś już tyle zalecali

A taka że jak przyjedziesz na wymianę po 40 tyś to już gwarancji nie będziesz miał Robiłem tylko dolewki w moich starych samochodach a wymieniałem raz na trzy lata może i wszystko było okey:) wydaje mi się że nie tylko ja tak robiłem i te auta jeżdżą

Moje jedno nie wytrzymało. Ale inna sprawa jak robisz przebiegi, a inna jak jeździsz wokół komina. W tym drugim przypadku silnik takich wymian długo nie wytrzyma.

Widzę, że temat jak rzeka płynie

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Ile ludzi tyle opinii Ja np. nie jestem z kierowców którzy siedzą przy aucie z ściereczką każdego dnia:) zresztą tucson już przestał mnie cieszyć

Aron23 pisze: ↑

30 paź 2017, 21:52

Ile ludzi tyle opinii Ja np. nie jestem z kierowców którzy siedzą przy aucie z ściereczką każdego dnia:) zresztą tucson już przestał mnie cieszyć

A ja już myslałem, że Tucson i Nasza Społeczność = Wielka Szalona Miłość. Ale, widać, wszystko się kiedyś kończy. I z Tucsem przyjdzie się rozłączyć... Ja lub My z drogą połową dalej jesteśmy w Tucsa wpatrzeni. I póki co zdrada nawet na myśl nie przychodzi...
Ale ze ścierką latam już raz na 2 mce...

Co by nie pisać, jak porównuję ilość i wagę problemów naszych, mając w pamięci poprzednie auto i tamto forum, to tu jest sielanka. A nienawidzić to bym chyba znienawidził serwis, a nie to jednak dość sympatyczne autko. Masz pecha i Tobie się nie dziwię, ale jednak jesteś w zdecydowanej mniejszości, większość rozwodzie się nad duperelami i tyle.