Forum Hyundai Tucson Polska

"Lista Julka" to moja żelazna pozycja jeśli chodzi o lekturę- dobrze ,że ktoś zebrał wszystkie informacje w jednym miejscu, można się skupić na czytaniu forum i wyłapywania różnych perełek Rozważam też zabranie mojego mechanika na odbiór-lepsze oko i mniej stresu dla mnie!
A co do metody na "dziadka" to fakt pozostaje faktem ,że nie należę do grupy docelowej dealerów,i wielokrotnie w salonie byłam ignorowana
Cieszczie się więc Panowie bo macie po prostu łatwiej

Warto wykuć na blachę także kilka zasad i informacji odnośnie auta przez co jak Cię usłyszy sprzedawca to będzie myślał, że jesteś na tyle obeznana i wtajemniczona, że bardziej będzie się bał wciskać jakieś głupoty.
160-200mikronów miałem na aucie w zależności od elementu. Ważne aby wartości po przeciwnych stronach były takie same. Np. Słupek lewy 180 to i na prawym ma być 180 itp.
Ja od właściciela ASO w którym kupiłem przy mierzeniu auta usłyszałem, że to wymysł ludzi i idiotów z Internetu.
Dłuższa historia. W każdym razie na zakupie się skończyło bo to człowiek niewarty aby nawet olej zalać w jego serwisie. Oleju mu bowiem brakuje w głowie. Zmieniłem serwis a tamten omijam z daleka.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Hehe. A ja już myślałem, że nasze forum, to tylko z męskich członków się składa . A TU patrz, nareszcie jakaś kobieta się pojawiła. To jak wisienka na torcie .


Wysłane przy użyciu Tapatalka

200 mikronów lakieru to bardzo dużo

rwicik pisze:200 mikronów lakieru to bardzo dużo

U Tucsonów to norma. Sprawdzałem inny w salonie, też tak miał.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Nie dajmy się zwariować
Jeśli większość elementów ma na sobie 100-120 mikronów lakieru, a jeden lub kilka mają dwa lub trzy razy tyle, to niemal pewne, że w tym miejscu działał lakiernik. Taka sytuacja wystąpi zawsze, gdy element trzeba było prostować.
"fabryczny lakier na zewnętrznych elementach współczesnych aut ma 80-150 mikronów, ale... równie dobrze może mieć 200 mikronów, a nawet 250 i więcej. Nie ma na to normy, a jeśli zdarzyło się, że nadwozie w fabryce było lakierowane dwa razy (bo np. na którymś etapie stwierdzono wadę lakierniczą), to... tym lepiej."
ale też rodzi wątpliwości przy pomiarze: czy auto było całe lakierowane? Uwaga: niezależnie od średniej grubości lakieru na aucie, na wewnętrznych elementach (np. słupkach widocznych po otwarciu drzwi) lakier jest z reguły cieńszy o 30-60 proc., a w niewidocznych miejscach – nawet o 70 proc. Lakier jest drogi, więc jeśli czegoś nie trzeba malować „na grubo”, to się tego nie robi."
Z kolei płaskie i poziome powierzchnie zewnętrzne z reguły mają na sobie nieco grubszy lakier, a pionowe (szczególnie w dolnej części) – nieco cieńszy
http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/j ... ieru/9m532

A i jeszcze jedno, Hyundai maluje auta od 80 do 150 mikronów i podejrzewam Julek, że Twój miernik o kant...znaczy spełnia rolę bo i tak masz dokładnie porównanie

Gdy mierzyłem Cruze, to miał wszędzie 150 mikronów.
Jeśli Tucson miałby 200, to byłoby bardzo dużo i dobrze świadczyłoby o producencie.
Chyba, że miernik kłamie

Julek pisze:Niestety, jak się czyta te forum okazuje się, że różne rzeczy później się pojawiają. To źle spasowane elementy, pęcherze, krzywo ustawiona kierownica, krzywo zamontowane zderzaki, klapa bagażnika. Powodzenia !

Julek, normalnie... Pani zaraz się rozmyśli i Opla kupi

Już się nie rozmyślę- papiery podpisane,zaliczka zapłacona a ja pomimo możliwości jakiś usterek dalej zakochana
Opel niestety ma mniejszy bagażnik ,więc odpada-sprawdzałam mój pies się do niego nie zmieści nawet gdybym go nóżką upychała