Tucson NX4
Miękka hybryda - MHEV - "zady i walety" - czyli Wasze wrażenia

Na co zwrócić uwagę przy zakupie Hyundai Tucson NX4 od 2020 roku?
Awatar użytkownika
Zibi70
Mistrz
Posty: 949
Rejestracja: 02 paź 2021, 19:49
Lokalizacja: Mazowieckie
Twój samochód: Hyundai Tucson N-Line 1.6 T-GDI 150 KM
Napęd 4x4: Nie
Skrzynia: Manual
Wersja: NX4
Paliwo: Benzyna
Kolor: Dark Knight

Re: Miękka hybryda - MHEV - "zady i walety" - czyli Wasze wrażenia

Post autor: Zibi70 » 22 paź 2021, 10:55

daniel.tucson4 pisze:
22 paź 2021, 10:48
Jakby miał automat i moja "żona" by dalej gadała, że "za szybko", "za zimno", to tą prawą ręką mógłbym próbować ją uciszyć, a tak to nie mam jak tego zrobić, i nie mam "błękitnej karty". :D
No tak, ale z drugiej strony być może sporo tracisz - np możliwość opowiadania, że jesteś lekarzem i skoro już przyszła to możesz zbadać czy nie ma wody w kolanie ;)
Oczekiwanie zaostrza apetyt :twisted: miał być 15.12.2021, potem 28.12, a potem przestał być, bo tak potrafi spieprzyć Hyundai Motortest Warszawa. :evil:
28.12.2021 - Zmiana dealera i... 3.02.2022 - JEST! 8-)

killer1
Świeżak
Posty: 10
Rejestracja: 24 paź 2021, 10:14
Lokalizacja: Wrocław
Twój samochód: Inna marka
Napęd 4x4: Tak
Kolor: Biały

Re: Miękka hybryda - MHEV - "zady i walety" - czyli Wasze wrażenia

Post autor: killer1 » 24 paź 2021, 11:01

Czolem, Panowie
Jestem nowy i planuje zakup Tucsona dla mojej zony. Obecnie użytkuje ona Koleosa 2.0 dCi, 4x4, maual, 178 KM.
Zastanawiamy się nad Tucsonem w dwóch wersjach, obie w wersjach Platinium, 4x4, szklany dach, Safety 2 i jasna skora:
1. HEV 230 KM
2. MildHybride 180 KM
Zona ma do pracy 3 km, auto parkujemy na dworze. Niemniej dwa razy w tygodniu, minimum) smiga autostrada do Wro (ok. 60 km w jedna stronę) + jeździmy jej autem, jako rodzinnym, w trasy po Europie. Dodam, ze obecne auto z dieslem pod maska użytkujemy juz ponad 3 lata i nigdy nie włączyło się info o potrzebie wypalenia DPF - wypala się podczas tras, czyli auto jest odpowiednio przeganiane.
W tym kontekście z definicji powinniśmy postawić na HEV 230 KM, ale...mam wątpliwości przez dwa fakty:
1. przy 3 km dojazdu do pracy może się w ogóle nie włączyć silnik spalinowy (jazda w korkach po 35 tys. miasteczku) lub, jeśli włączy się silnik spalinowy i będzie przełączać się auto miedzy trybem elektrycznym a spalinowym, będziemy jeździć albo na niedogrzanym silniku benzynowym z turbo, albo na baterii osłabionej, w porze jesienno-zimowej, staniem podczas zimnych/mroźnych nocy. Do tego nalezy się spodziewać, ze o ile przy silnikach tylko z turbo Start/Stop układ ten nie powinien wyłączyć silnika na postoju, gdy jest niedogrzany, o tyle przy HEV układ hybrydowy wyłącza silnik w dogodnym dla siebie momencie, niekoniecznie uwzględniając warunki pogodowe i dogrzanie silnika (stad lepiej do hybrydy pasują wolne ssaki).
2. jako, ze HEV ma silnik z turbo, martwi mnie fakt nagłego odcinania pracy turbosprezarki, gdy silnik przełącza sie na elektryke np. w trasie. Jeździmy obecnymi autami z wyłączonym Start/Stop, mając świadomość jak ten układ tyra turbo, szczegolnie w miescie, ale i w trasie, gdy idcina smarowanie turbo. Zapytałem, podczas przypadkowej wizyty w KIA, na temat tozsamego do Hyundaia układu HEV, o te kwestie. Sprzedawca chwile milczal, po czym pochylił się do mnie i powiedział mi do ucha: "Co Pan sie przejmuje - ma Pan gwarancje, jak silnik lub turbo sie uszkodzi."
Niespecjalnie mnie to przekonalo :/. Szczególnie, gdyby silnik padł mi podczas wakacji np. we Włoszech, czy w Hiszpanii :/ :/.
Podsumowując - HEV mnie zainteresował, bo teoretycznie wpisywałby sie on w nasz model eksploatacji auta, plus ma fajna moc, ale mamy obawy jak wyżej.
Z drugiej strony, powyższych problemów nie ma wersja MildeHybride 180 KM, która ma możliwość ręcznego wyłączenia S/S i pewnie sprawowałaby się podobnie do obecnie używanego przez nas diesla, ale martwi mnie spalanie w tej wersji (tu pytanie do uzytkownikow HEV - czy faktycznie udaje się Wam, przy prędkościach autostradowych, zejść poniżej 9,5-10 l/100 km na tempomacie, w trasie autostradami 140 - 150 km/h?) oraz praca skrzyni 7DCT, o której pisano, ze miała problemy w poprzedniej wersji Tucsona, i co do której plynnosci pracy miano zastrzeżenia.
Słyszałem tez, ze obie wersje silnikowe, przy jeździe autostradowej, powyżej 130 km/h zapasu specjalnego mocy, pod pedalem gazu, nie maja. Jak Wy to odbieracie (pytanie do
użytkowników w/w wersji silnikowych?
Przy okazji, czy silnik 1.6 T-GDI bierze olej?

Awatar użytkownika
Zibi70
Mistrz
Posty: 949
Rejestracja: 02 paź 2021, 19:49
Lokalizacja: Mazowieckie
Twój samochód: Hyundai Tucson N-Line 1.6 T-GDI 150 KM
Napęd 4x4: Nie
Skrzynia: Manual
Wersja: NX4
Paliwo: Benzyna
Kolor: Dark Knight

Re: Miękka hybryda - MHEV - "zady i walety" - czyli Wasze wrażenia

Post autor: Zibi70 » 24 paź 2021, 15:45

Na wszystko nie odpowiem, ale pewnie zrobią to koledzy i koleżanki.
Moją uwagę zwraca jednak ten odcinek 3 km - cieniutko. To może być faktycznie wyzwanie dla kondycji napędu. O ładowaniu raczej nie ma specjalnej mowy więc wydaje się, że korzyści z hybrydy tutaj się nie sprawdzą - raczej widzę tu jazdę na niedogrzanym silniku spalinowym, co przy 230 KM może nie wyjść tanio. No może nie w dniach następujących po trasie do Wrocka, bo się naładuje i będzie trochę jazdy na prądzie. W pozostałych dniach benzyniak dostanie jednak popalić na tych krótkich dojazdach, a w trasie hybryda daje o sobie znać zwiększonym ciężarem, który trzeba rozbujać i paliwo leci. Ale to moje "wydaje się". 230 KM fajnie się zbiera od dołu - do pewnego momentu, później już jest dobrze, ale bez szaleństw - to nie wyścigówka :)
MHEV jest lżejszy i nie ma opcji jazdy na samym prądzie więc spalinowy pracuje stale, ale przy rozpędzaniu się w mieście ma wspomaganie elektryczne silnika. Powinien trochę zaoszczędzić na paliwie i może nie będzie za dużo palił w trasie - ale tu dużo zależy od stylu jazdy - tak w przypadku HEV jak i MHEV - HEV zachęca do depnięcia.
Różnice w spalaniu między jednym a drugim - w Twoim przypadku mogą być znacznie odbiegające od doświadczeń innych użytkowników - każdy jeździ w innych warunkach, na innych trasach, innej długości i jeździ inaczej. Pozostaje Ci szacowanie, jak to teoretycznie może wyglądać i przeliczenie x liczba km rocznie = ile taniej/drożej wyjdzie Cię jazda, którą wersją, a potem podsumowanie ile lat będzie Ci się spłacała (o ile się spłaci) inwestycja w droższą wersję.

Co do wyłączenia silnika z turbo. To już nie nasze zmartwienie. Komputer nie wyłączy silnika przy rozgrzanej turbinie - żeby zadziałał stop musi być spełnionych szereg wymagań i parametrów w HEV też - także tym się nie musisz martwić, a jeśli sprzedawca tego nie wie, to raczej nadaje się do warzywniaka a nie sprzedaży samochodów.

Co do Twoich rozterek - weź jeszcze pod uwagę ilość miejsca w bagażniku, skoro auto ma spełniać funkcję rodzinnego - kufer na dachu też podnosi spalanie.
Co do brania oleju - zdarza się, że jednemu silnik z czasem zaczyna łykać, a drugiemu taki sam silnik nie bierze. To w pewnym stopniu kwestia dbania - terminowej wymiany oleju i przede wszystkim docierania nowego silnika. Ja wymieniam olej po pierwszym 1000 i nie przekraczam zalecanych obrotów. Teraz mam silnik 1.6 GDI z nalotem 114 tys i zero dolewek od wymiany do wymiany.
Oczekiwanie zaostrza apetyt :twisted: miał być 15.12.2021, potem 28.12, a potem przestał być, bo tak potrafi spieprzyć Hyundai Motortest Warszawa. :evil:
28.12.2021 - Zmiana dealera i... 3.02.2022 - JEST! 8-)

killer1
Świeżak
Posty: 10
Rejestracja: 24 paź 2021, 10:14
Lokalizacja: Wrocław
Twój samochód: Inna marka
Napęd 4x4: Tak
Kolor: Biały

Re: Miękka hybryda - MHEV - "zady i walety" - czyli Wasze wrażenia

Post autor: killer1 » 24 paź 2021, 17:19

Zibi70 - dzieki wielkie za ustosunkowanie sie do mojego wpisu 👍
Z tym komputerowo sterowanym S/S to bym uważał. Kilka razy zdarzyło sie nam, niestety, nie wyłączyć tego g.wna i wyłączył on nam silnik gdy nie powinien tego zrobić. Tym samym, ja bym nie ufał temu układowi.
Jak wspomniałem w swoim poprzednim postie, nie bez kozery najbardziej niezawodne uklady HEV od Toyoty opierają się o wolne ssaki. PSA próbowało robić HEV z silnikiem diesla i szybko odeszla od tego rozwiazania, choc obecnie zapakowano u nich beznadziejnego 1.6 Puretech do hybryd.
W każdym razie, czy widzisz ze swojej perspektywy faktycznie niższe spalanie w HEV, w porównaniu z MHEV 180 KM, przy prędkościach autostradowych, o których wspomniałem w poprzednim wpisie? Słusznie zauważyłeś, ze HEV jest cięższy, co wg mnie znacznie niweluje większą liczbę koni mech. w tej wersji, w porównaniu z MHEV (ok, hybryda ma wciąż większy moment obrotowy - to fakt). Jeśli różnica spalania w trasie miałaby wynieść sr. 1-1,5 l na korzysc hybrydy, pomiędzy tymi wersjami, to gitary zakupem HEV nie będziemy sobie zawracac. Szczególnie, ze wspominasz, ze przy naszej specyfice użytkowania szału z hybrydy by nie było.
Co do zuzycia oleju - a co ile sa interwaly wymiany oleju i filtra w 1.6 T-GDI?

Awatar użytkownika
Zibi70
Mistrz
Posty: 949
Rejestracja: 02 paź 2021, 19:49
Lokalizacja: Mazowieckie
Twój samochód: Hyundai Tucson N-Line 1.6 T-GDI 150 KM
Napęd 4x4: Nie
Skrzynia: Manual
Wersja: NX4
Paliwo: Benzyna
Kolor: Dark Knight

Re: Miękka hybryda - MHEV - "zady i walety" - czyli Wasze wrażenia

Post autor: Zibi70 » 24 paź 2021, 21:59

@killer1 - zaczekaj na podpowiedzi innych użytkowników - ja wiem tyle ile z rozmów z ludźmi i kilku jazd próbnych - nie mam jeszcze swojego Tośka - czekam.
Jeśli chodzi o porównanie do wolnossącej Toyoty - o ile wiem, nie byłbyś zbyt szczęśliwy - tutaj możesz zobaczyć fajne porównanie - z tym, że nie hybryd - https://www.youtube.com/watch?v=EdO808yax2o (Ja też się wcześniej rozglądałem za RAV 4 - po jeździe próbnej mi przeszło.
Co do interwałów wymiany oleju - nie powiem jaki jest zalecany przez ASO w T-GDI. Powiem Ci jaki jest rozsądny w każdym silniku - max 15 tys, a jeszcze lepiej nawet 10 jeśli samochód będzie jeździł w trudnych warunkach - niedogrzany - krótkie odcinki. Interwały w zaleceniach ASO wynikają z tzw. założeń zrównoważonego rozwoju i ekologii. Jest parcie na to, by wymieniać olej rzadziej. Niby to fajne bo mniej kosztuje, ale jeśli chcesz pojeździć samochodem dłużej, może kosztować więcej w ostatecznym rozrachunku. W KIA mam interwały co 30 - i tak robiłem przeglądy gwarancyjne w ASO, a wymianę co 15 robiłem u znajomego :) Bańka dobrego oleju syntetycznego (nie mówię o półsyntetyku udającym syntetyk) i filtr kosztuje 230 zł.
Oczekiwanie zaostrza apetyt :twisted: miał być 15.12.2021, potem 28.12, a potem przestał być, bo tak potrafi spieprzyć Hyundai Motortest Warszawa. :evil:
28.12.2021 - Zmiana dealera i... 3.02.2022 - JEST! 8-)

arbi
Weteran
Posty: 333
Rejestracja: 14 cze 2021, 22:24
Lokalizacja: Polska
Twój samochód: 1.6 T-GDI HEV Platinum 2WD
Napęd 4x4: Nie
Skrzynia: Automat
Wersja: NX4
Paliwo: Hybryda
Kolor: 2 kolorowy

Re: Miękka hybryda - MHEV - "zady i walety" - czyli Wasze wrażenia

Post autor: arbi » 25 paź 2021, 12:16

tak informacyjnie, turbina w TGDI w tym silniku jest chłodzona cieczą
a nie powietrzem, więc nie ma takiego problemu z wyłączeniem silnika
przy rozgrzanej turbinie.

mgrrybak
Weteran
Posty: 487
Rejestracja: 23 wrz 2018, 22:41
Lokalizacja: Szczecin
Twój samochód: 1.7crdi 2016
Kolor: Biały

Re: Miękka hybryda - MHEV - "zady i walety" - czyli Wasze wrażenia

Post autor: mgrrybak » 25 paź 2021, 12:49

Problemem w turbinie nie jest to czy jest chłodzona wodą czy powietrzem tylko jej smarowanie.
Przy zgaszeniu silnika i nadal wirującej turbinie następuje zatrzymanie smarowania wirnika turbiny. Olej w turbo uzyskuje bardzo wysokie temp i następuje krystalizacja. Może to zatykać kanały smarujące i uszkodzenie turbiny.
Woda w tym przypadku też nie pomoże, bo nie będzie płynęła po zgaszeniu silnika.
Dlatego zaleca się po szybszych jazdach chwilową pracę na wolnych obrotach aby turbo mogło się zatrzymać. Dlatego też auta sportowe mają takie systemy, że nawet po wyłączeniu zapłonu silnik może nie gasnąć od razu tylko po schłodzeniu sam się wyłącza.

Ravager
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: 22 paź 2021, 13:14
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Twój samochód: 1.6 T-GDI 150KM MHEV Executive N-Line
Napęd 4x4: Nie
Skrzynia: Automat DCT
Wersja: NX4
Paliwo: Benzyna
Kolor: Shadow Grey

Re: Miękka hybryda - MHEV - "zady i walety" - czyli Wasze wrażenia

Post autor: Ravager » 25 paź 2021, 14:58

Odbyłem 2 jazdy próbne MHEV z napędem na przednią oś. Byłem mile zaskoczony dynamiką auta. Skrzynia nie zamulała i nie szarpała. Od razu wiedziałem, że to jest to i właśnie z takim silnikiem zamówiłem.

killer1
Świeżak
Posty: 10
Rejestracja: 24 paź 2021, 10:14
Lokalizacja: Wrocław
Twój samochód: Inna marka
Napęd 4x4: Tak
Kolor: Biały

Re: Miękka hybryda - MHEV - "zady i walety" - czyli Wasze wrażenia

Post autor: killer1 » 25 paź 2021, 17:36

Dziś bylem w ASO Hyundaia. Bylem na jezdzie probnej, ale wersja 150 KM, bez wsparcia silniczkiem elektrycznym, manual. Mile auto, fajnie smiga, ale slychac szumy powietrza, no i palilo 9,2 l/100 km (tryb mieszany, z przewaga autostrady). Jest to znosne spalanie dla nas, jesli okaze sie, ze 180 KM tez tyle "pije" z 4x4. Czekam na jazde wersja, o ktorej myslimy. Jestem ciekaw pracy skrzyni 7DCT z tym silnikiem. A, i dostalem info, ze ten silnik nie bierze oleju. Bede wdzieczny za opinie uzytkownikow tego silnika, w tym temacie.
Po rozmowie ze sprzedawca juz wiem, ze zdecydujemy sie pewnie na MHEV, w kontekscie naszej specyfiki uzytkowania.
Watek smarowania turbo w HEV i MHEV tez wprawil sprzedawce w zadume. Ma wrocic do mnie z odpowiedzia jak dziala zeglowanie w kontekscie turbo. Nie uzyskalem tez odpowiedzi na pytanie dot. wplywu S/S na uklad milde hybride - czy wylaczajac S/S nadal bedzie dzialalo zeglowanie, w ramach ukladu MHEV? Jesli zas dziala zeglowanie to jak sie ono ma do sytuacji gdy jedziemy autostrada, ze stala, wysoka predkoscia przelotowa, i nagle silnik przechodzi w zeglowanie? Co ze smarowaniem turbo w takiej sytuacji? Tez mam uzyskac informacje na ten temat mailem. Zobaczymy...
Co ciekawe, ponownie uslyszalem sugestie, ze co sie przejmuje, bo przeciez Hyundai daje gwarancje na silnik i turbo, i gdy cos sie spierdzieli (vide moje powyzsze sugestie) to ramach gwarancji zostanie powstaly problem rozwiazany. Tym samym, nie sa w Kia i Hyundaiu przygotowani na pytania dot. tego watku (vide moje wcześniejsze info, w tozsamym zakresie, jakie uzyskalem w Kia).
Przy okazji, pojawil sie tez ciekawy watek, poruszony przez sprzedawce - wskazal on, ze ma klienta, ktory popyla po Niemczech HEV z predkosciami ok. 180 km/h i wyzej. Podobno ow gosc wspominal, ze przy takich predkosciach bateria HEV sie wyladowuje i nie wspomaga silnika spalinowego, ktory doladowuje wowczas baterie i cos tam niby bateria daje autu, ale niewiele. Sprzedawca zasugerowal, ze w takiej sytuacji chyba moc spada do 180 KM, czyli tyle ile ma sam silnik spalinowy. Zaznaczam - to info od sprzedawcy, do weryfikacji przez kolegow uzytkujacych HEV.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2021, 18:01 przez killer1, łącznie zmieniany 1 raz.

killer1
Świeżak
Posty: 10
Rejestracja: 24 paź 2021, 10:14
Lokalizacja: Wrocław
Twój samochód: Inna marka
Napęd 4x4: Tak
Kolor: Biały

Re: Miękka hybryda - MHEV - "zady i walety" - czyli Wasze wrażenia

Post autor: killer1 » 25 paź 2021, 17:43

Zibi70 - zawsze skracam interwaly przegladow i wymiany oleju, wraz z filtrem, o polowe :)

ODPOWIEDZ
Żarówki LED do samochodu