Forum Hyundai Tucson Polska

W moim ix20 przy przeglądzie znaleźli bąbelek. Drzwi do wymiany gwarancyjnie. Ale jak odeszła farba ze zderzaka (płatami) to już nie uznali.

Zderzak i przednia maska to są sporne elementy na pewno każdy ma wpisane na przeglądzie że są odpryski od kamieni dla tego zderzak z góry skazany jest na odrzucenie reklamacji natomiast maska zależy w którym miejscu zaczęła by rdzewieć .....

Nieźle, na wszystko trzeba zwracać uwagę i być czujnym bo kiedy ktoś ma coś uznać to zawsze jest sporne.. Czekamy na info od kolegi jak się jego sprawa potoczy.

Już jestem po oględzinach, prawe drzwi zostały zakwalifikowane do wymiany, w przeciągu miesiąca mam czekać na info od servisu, sama rdza na rantach nie wchodzi w grę aby była uznana za wymianę gwarancyjną lecz te bąble obok otworu już tak. Nie wiem tylko czy drzwi przyjdą od razu polakierowane czy w servisie to zrobią, wiem że wszystko ma trwać około 5 dni (chyba będą lakierowali na miejscu). Co do lewych drzwi mam czekać na rozwój sytuacji (tzn chyba czekać aż zardzewieją tak jak prawe - "bez sensu").

Drzwi zostały wymienione (oczywiście na gwarancji), zastanawia mnie jedynie dlaczego nowe drzwi nie przyszły od razu w kolorze nadwozia tylko były lakierowane w serwisie. Oglądałem drzwi na pierwszy rzut oka wszystko jest ok. Teraz taka pogoda że nie bardzo można dokładniej zweryfikować.

Nie cieniowali na sąsiednich elementach?
Może lakier fabryczny - idealna barwa, a auto nowe i lakier nie odbarwiony więc nie trzeba?

Tucson z grudnia 2015 to już nie nowy, co do cieniowania to w serwisie nic nie mówili.

Zapytaj i w razie czego niech Ci wpiszą w książkę, co było malowane i dlaczego, bo jak będziesz sprzedawał to przyjdzie jakaś mundrala z czujnikiem grubości lakieru i Ci udowodni, że wrak po zderzeniu z brzozą.