Forum Hyundai Tucson Polska

PIOTREL pisze: ↑

01 lis 2021, 19:57

Myślę, że będą tanieć.

Surowce, energia i dolar raczej nie potanieją + zapierdzielająca inflacja więc zastanawia mnie optymizm kolegi.
Inna rzecz, że to koło do 2.0 CRDI jest nienormalnie drogie.

Mam pierwszą wycenę z PGD w Warszawie.

"Cały koszt wymiany kompletu koła dwumasowego oraz sprzęgła to około 12 560,- PLN brutto.
Największa część tej sumy to koło dwumasowe kosztujące około 8500,- , następnie zestaw sprzęgła około 2000,- oraz hydrauliczne łożysko sprzęgła ok 650,-.
Reszta to robocizna oraz śruby montażowe.ę

Także pocieszające jest to, że oryginał dwumasy kosztuje tylko 2500 zł więcej niż zamiennik, ale ogólnie jestem zszokowany. Taniej było serwisować mi BMW 520xd F10 niż Hyundaia tyle że tam usterki są raczej częstsze.

Szczerze mówiąc to jestem w kropce.

Zibi70 pisze: ↑

01 lis 2021, 22:40

Surowce, energia i dolar raczej nie potanieją + zapierdzielająca inflacja więc zastanawia mnie optymizm kolegi.
Inna rzecz, że to koło do 2.0 CRDI jest nienormalnie drogie.

Ja z reguły jestem optymistą.
Myślę, że chyba dużo gorzej niż jest teraz nie będzie
A co do kolegi z tym problemem ja bym jeździł dalej. Najwyżej co miesiąc odkładać na kupkę przeznaczoną na zakup części.
A tak już na poważnie myślę, że będzie tanieć gdyż będzie pojawiać się więcej takich usterek. To co rzadkie z reguły jest droższe i trudniej dostępne. Im będzie częstsza taka przypadłość tym będą pojawiać się zamienniki no i cena będzie lecieć w dół.
Ot taki mój tok rozumowania.

Tak, na pewno mała podaż tej wersji 185 KM 4WD sprawia, że części drogie. Teraz żałuję, że jednak nie wybrałem czegoś popularniejszego. VW ma te swoje 2.0 TDI i 4motion na haldexie i tam pewnie eksploatacja dużo tańsza. tyle że Hyundai bardzo mi sie podobał a warunek był 4x4 i ok. 200 KM mocy. Teraz tak myślę, że automat nie byłby chyba gorszym wyborem....

Mam już drugą wycenę i niestety nie różni się w zasadzie od pierwszej. To co mnie zadziwia to bardzo tania robocizna. 1000 zł za wymianę sprzęgła w 4x4? Mój mechanik bierze 500-700 zł.
Ale części to dramat.

Koszt wymiany koła dwumasowego wraz ze sprzęgłem to koszt 1050 zł brutto.
Koszt części:
koło dwumasowe 23200-2F200 - 8552 zł brutto klient - czas oczekiwania do 3 tyg.
podwójne sprzęgło - 41200-24480 - 2011 zł brutto - ok. 2 dni
łożysko 41421-24360 - 652 zł - ok. 2 dni

I do tego czas oczekiwania na dwumasę - 3 tygodnie. Widać, jak rzadkie jest to auto w tej wersji.

> To co mnie zadziwia to bardzo tania robocizna.

Odbijają sobie na marży na częściach.

Jeśli dobrze widzę, to 2.0 nie jest zbyt popularny w PL, ale już gdzie indziej jest inaczej - mam na myśli Stany, ale i tam cena jest kosmiczna - ponad 1,5 tys $ więc nawet stamtąd się nie opłaca ściągać. W tej sytuacji czekałbym ile się da w nadziei na pojawienie się zamienników, albo okazji cenowej. Ta cześć występuje też w KIA.

Jturski - a jesteś pewien na 100% że to ta usterka a nie inna ?
Potwierdziłeś w innym warsztacie ?

Miałem problem z dziwnym dźwiękiem w kabinie przy 1500 obrotów serwis rozkładał ręce a magik naprawił w 5 minut za flaszkę.

pspgame pisze: ↑

02 lis 2021, 14:55

Jturski - a jesteś pewien na 100% że to ta usterka a nie inna ?
Potwierdziłeś w innym warsztacie ?

Miałem problem z dziwnym dźwiękiem w kabinie przy 1500 obrotów serwis rozkładał ręce a magik naprawił w 5 minut za flaszkę.

Na 90% tak. Bo stukot pojawi się przy gaszeniu silnika. Jutro podjadę do gościa co robi w Markach tylko koreańce i japońce. Podobno jest dobry.

Jestem po wizycie w Markach. Sprawa wygląda jeszcze gorzej niż zakładałem. Koło dwumasowe na 100% jest do wymiany. Na dodatek jazda z takim kołem może podobno uszkodzić skrzynię biegów. Często przyjeżdzają do niego właśnie osoby ktore długo jeździły z takim kołem i potem oprócz dwumasy remont skrzyni.

Ale jeszcze gorsza opcja jest taka, że podobno te dwumasy w zamienniku to taka lipa, że gościa już krew zalewa. Mówi że Luk to potrafi już w rękach stukać po wyjęciu z pudełka. Dlatego do tego modelu on mimo wszystko poleca włożyć oryginał bo jest dużo lepiej wykonany.....

ewentualnie lepiej jego zdaniem dać to koło Tucsona do porządnej regeneracji bo Luka by nie kupił. Dają niby gwarancję ale trzeba czekać na jej rozpatrzenie (nawet 2 tygodnie) i nie zwracają kosztów robocizny (u niego 650 zł).

Czyli tak naprawdę zostaje mi ASO bo tam jest pełna gwarancja. Zajebi***e rozpocząłem miesiąc.