Forum Hyundai Tucson Polska

@Tucson - jak wyskoczy komunikat o niskim poziomie płynu, to nie naciskaj nic - poczekaj aż sam "zgaśnie" i już się więcej nie pojawi aż do następnego odpalenia auta. Jak go będziesz kasować, czy potwierdzać przyciskiem "ok", to będzie wyskakiwać co jakiś czas.

Albo żeby nie szukać na szybko stacji dolać chociażby wody i zniknie

Wysłane z Tapatalk

@rav ale po co takie alpejskie kombinacje? Jak pisałem wyżej, wystarczy poczekać kilka czy kilkanaście sekund aż komunikat sam zniknie i gotowe - już więcej się nie pojawi.

Ja, a raczej kierowczyni Tucsona nie doświadczyliśmy tego komunikatu. Auto raz w miesiącu myję karcherem, odkurzam i dolewam przy okazji płynu.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

To prawda dźwięk jest irytujący, z tym że wcześniej podczas przechyłu auta (jazda po rondzie z większa prędkością, łuk) ostrzega że zaraz będzie jęczał o płyn

Nie wiem jak jest u Was ale u mnie scenario jest takie: pojawia się warn o niskim stanie płynu do spryskiwaczy, wciskam ok: pojawia się za może jakieś 15 sekund ponownie. Nie naciskam nic, wycisza się na jakieś 5 minut może żeby wyskoczyć znowu. Na dłuższej trasie idzie na prawdę jobla z tym dostać

Widziałem to w jakimś videoteście Co chwilę pojawiał się komunikat o stanie płynu. Ja mam tak jak napisałem na dużym rondzie lub łuku na zjeździe z autostrady przy nieco większej prędkości następuje przechył auta. Komunikat o stanie płynu w takim momencie oznacza że po kilku/kilkunastu użyciach będzie się już pojawiał przy jeździe na wprost.
Ewidentnie czujnik poziomu nie jest zbyt doskonały, ale to w sumie pomaga gdy dostaję pojedynczy komunikat, że niedługo będę bombardowany irytującym komunikatem

Nie wolno naciskać ok, inaczej komunikat wraca (nielogiczne)

U mnie tak jak pisałem wcześniej, jak wyskoczy komunikat, to nie naciskam nic i po kilkunastu sekundach znika i nie pojawia się więcej aż do następnego uruchomienia silnika.

@MarekB - tak u Zachara to chyba było w teście, ale gość też trochę nie ogarnął tematu i potem gdzieś to sprostował. Tak samo jak nie ogarnął elektrycznej klapy bagażnika bo nie wiedział, że po zamknięciu auta jest zwłoka czasowa przed ponownym otworzeniem klapy "bezdotykowo"

Tak wrobel zgadza się. Tyle tych testów obejrzałem przed kupnem że nawet nie pamiętałem który.