Forum Hyundai Tucson Polska

Ucieczki czyli rozumiem że zmieniasz? Na co?
Na nagraniu słyszę różnicę między jednym a drugim, ale już te nowe dźwięki przypominają to co ja mam u siebie.

Niestety tak, bo w chwili obecnej, przy tym oporze materii (producenta i Dealera), wszystkie polubowne i mieszczące się w opłacalności kroki zostały wyczerpane, a samochód z czasem traci na wartości. Nie tylko ja się do tego zabieram. Gdyby sytuacja została rozwiązana po ludzku, moim następnym samochodem byłby Hyundai, teraz może być jakikolwiek byle nie ta marka, nawet niech będzie Daihatsu Materia , ale więcej tym dziadom ani jednej mojej ciężko zarobionej złotówki nie oddam.
Jak na razie nie podjęliśmy z żoną ostatecznej decyzji. Ja się waham, żona chce się go pozbyć jak najszybciej, bo to głównie ona go użytkuje, i głównie ona musiała się użerać ze wspaniałym Panem R bo samochód jest na jej firmę. Wcale się jej nie dziwię, bo ją to bardzo dużo nerwów wszystko kosztowało i nie ma już zaufania do pojazdu.

Działaj działaj nam z 1.6 GDI taka propaganda bardzo dobrze zrobi przy odsprzedaży nikt nie będzie chciał kupować warczącej na niego skrzyni biegów

To co, w imię solidarności ma się męczyć ze skrzynią? Po drugie inne silniki inne problemy, jak 1.5 dci jest do "d" to nie znaczy, że nie kupię świetnego 2.0dci. Świadomość w wyborach przede wszystkim.

W imię jakiej solidarności? Z kim? Z czym? Nikt nie będzie chciał kupić 1.6 T-GDI z manualem z uwagi na ten problem, a w 1.6 GDI nie występuje warczenie, chyba że u krismana

Tucson pisze: ↑

19 gru 2017, 12:23

...nam z 1.6 GDI taka propaganda bardzo dobrze zrobi przy odsprzedaży nikt nie będzie chciał kupować warczącej na niego skrzyni biegów

Fakt, opacznie zrozumiałem to zdanie

maik30d przykre jest to, że tak się kończy Twoja przygoda z Hyundaiem - ale na własne życzenie tego drugiego. Widać jeszcze nie nauczyli się w Polsce że jeden mały smród wokół marki/modelu kosztuje więcej niż wymiana auta na nowe lub w wersji z automatem...
Pozostaje tylko liczyć że nasze zawalidrogi nie spotka jakiś inny tego rodzaju problem z którym nie będą sobie umieli poradzić...

Ja gruby smród zacznę robić jak już się pozbędę złoma, nie będę sobie zmniejszał wartości. Pewnie nasze działanie dużego wpływu nie będą miały, ale niech to chociaż będzie i 100 sztuk, zawsze coś. Mam nadzieję, że największe straty przyniesie to mojemu ulubionemu sprzedawcy z Panem R na czele. Może jakiś baner reklamowy przed ich salonem wynajmiemy?

Bardzo to przykre wszystko jest

Wysłane przy użyciu Tapatalka

No przykre. Skoro sami nie rozumieją, że takie postępowanie z klientem, przynosi im większe straty niż klientowi, to trzeba im to wytłumaczyć. Wciskanie naszego filmu wszędzie gdzie się da będzie bardzo dobre. Obrazuje on jak twierdzi Hyundai i Dealer cechę pojazdu w nietypowych warunkach eksploatacji, więc niech jak najwięcej osób przed zakupem, samemu oceni tą właściwość. Nawet nam nic nie będą mogli zarzucić, skoro to jest prawidłowość i mamy to na pismach. Ja stracę ok 20 tys na tym wszystkim, nerwów niestety nie wycenię. Nawet chyba sobie mordoksiążkę założę, choć mówiłem, że nigdy tego nie zrobię.